Najzdrowsze od mamy

Jak co roku, w pierwszym tygodniu sierpnia obchodziliśmy Światowy Tydzień Karmienia Piersią. O tym, że naturalne karmienie jest najlepsze dla dziecka wiedzą wszyscy. Dlaczego jednak tak się dzieje?

Kobiece mleko zapewnia dziecku prawidłowy rozwój psychofizyczny. Dla niemowląt kobiecy pokarm posiada optymalny skład, zarówno pod względem jakości, jak i ilości i proporcji składników odżywczych.

W Polsce ok trzy czwarte matek decyduje się na karmienie piersią dziecka przez pierwsze cztery miesiące życia, po tym czasie karmi już średnio co druga kobieta. Specjaliści radzą, aby karmić dzieci piersią tak długo jak to możliwe (nie istnieje górna granica), a co najmniej do ukończenia przez nie szóstego miesiąca życia. Są oczywiście sytuacje, w których dziecka piersią karmić nie można (zarówno te po stronie matki i jej leczenia jak i samego dziecka), jednak specjaliści podkreślają, że jest ich niewiele i np. leczenie matki w przypadku większości chorób można zaplanować w taki sposób, aby karmienie piersią było możliwe. Karmienie piersią eliminują wybrane leki jak antymetabolity i leki stosowane w chemioterapii oraz aktywny proces gruźlicy u matki, czy też infekcja HIV, a po stronie dziecka – wrodzona nietolerancja na laktozę lub galaktozemia (galaktozemia to sporadycznie występująca choroba metaboliczna, która objawia się wrodzonym niedoborem lub całkowitym brakiem jednego z trzech enzymów będących częścią procesu zamiany galaktozy w glukozę).

Przeciwwskazaniem do karmienia piersią nie są natomiast popękane brodawki i ból podczas kamienia, które wynikają zazwyczaj ze złej techniki karmienia i którym można zaradzić poprzez edukację i szkolenie. Taką edukację oferuje m.in. ZLO. Nauka prawidłowej techniki karmienia jest jednym z najważniejszych zadań, które realizują położne ZLO podczas wizyt patronażowych u młodych matek.

Więź i litry zdrowia

Badania potwierdzają m.in., że karmienie piersią zmniejsza ryzyko otyłości i nadwagi u dzieci i młodzieży, cukrzycy typu I i II, alergii (szczególnie tych związanych z układem oddechowym) i atopowym zapaleniem skóry, obniża ryzyko zapalenia ucha środkowego i minimalizuje ryzyko zakażeń przewodu pokarmowego. Dzieci karmione piersią są też rzadziej hospitalizowane, znacznie mniej zagrożone zapaleniem opon mózgowych wywołanym przez pałeczki Haemophilus influenzae oraz infekcjami dróg moczowych.

Jedną z najważniejszych korzyści z karmienia piersią – zarówno dla matki, jak i dla dziecka – pozostaje wzmacnianie więzi emocjonalnej.

Różne potrzeby, różny pokarm

Skład mleka matki zmienia się w trakcie karmienia i dostosowuje do potrzeb dziecka. Mleko początkowe, tzw. siara, produkowane przez pierwsze dni po porodzie jest gęste, o żółtawej barwie. Zawiera ono białko, immunoglobuliny, substancje odpornościowe, a także hormony, enzymy, czynniki wzrostu, witaminy i składniki mineralne. Siara posiada właściwości przeczyszczające i bakteriobójcze. W pierwszej dobie po porodzie noworodek wraz z mlekiem matki otrzymuje największe stężenie przeciwciał, które chronią go przed alergią i infekcjami.

Później pojawia się tzw. mleko przejściowe (najczęściej pomiędzy 5 a 14 dniem życia dziecka). Stopniowo zwiększa się w nim ilość laktozy, czyli podstawowego źródła węglowodanów w mleku kobiecym, która pokrywa ok. 40 proc zapotrzebowania energetycznego noworodka. Zwiększa się też ilość tłuszczu, spada natomiast ilość białka. Mleko to ma bardziej wodnistą konsystencję i większą przejrzystość.

Po mleko przejściowym pojawia się mleko dojrzałe. Jego skład ustala się zazwyczaj około 2-3 tygodniu laktacji, ale i ono ulega nieustającym przemianom wraz z rozwojem dziecka. Skład mleka zależy również od pory dnia – w nocy zawiera ono znacznie więcej tłuszczu. Również czas trwania ciąży ma wpływ na pokarm – mleko mamy wcześniaka zawiera zdecydowanie więcej białka.

Co ciekawe, konsystencja i skład mleka zmieniają się również w trakcie jednego karmienia. Pokarm wypływający na początku ssania jest bardziej „wodnisty”, zawiera więcej laktozy – naturalnego cukru mlecznego, a pod koniec opróżniania piersi staje się gęstszy – ma więcej tłuszczu i białka, dlatego ważne jest, aby w trakcie karmienia dziecko opróżniało całą pierś.

Dieta matki: zdrowe jedzenie – zdrowe karmienie

Aby mleko matki było jak najlepszej jakości, ważna jest jej dieta. Ta powinna być przede wszystkim lekkostrawna (w diecie powinny przeważać pokarmy gotowane i pieczone z niewielka zawartością tłuszczu), urozmaicona (bogata w witaminy i składniki mineralne), racjonalna (tj. składająca się minimum z trzech posiłków w ciągu dnia) i pełnowartościowa, oparta o produkty świeże, wysokiej jakości oraz duże ilości wody mineralnej, ponieważ niedobór płynów może mieć niekorzystny wpływ na wytwarzanie pokarmu. Karmiąca matka wcale nie powinna „jeść za dwoje”, nie może też w trakcie karmienia odchudzać się intensywnie – ponieważ zazwyczaj kończy się to problemami ze zbyt małą ilością pokarmu dla dziecka. Dietę należy oprzeć przede wszystkim na produktach zbożowych (kasze, ryże, makarony, ciemne pieczywo), warzywach i owocach, a w dalszej kolejności produktach białkowych – roślinnych i zwierzęcych (mięso, ryby, jaja, mleko i jego przetwory – te produkty matka powinna wprowadzać do swojej diety ostrożnie, obserwując reakcję maluszka) i tłuszczach roślinnych i zwierzęcych. Karmiąca matka powinna unikać ciężkostrawnych potraw (tłustych wędlin, mięsa, tłustych serów, ciast, potraw smażonych), produktów wzdymających, jak cebula, groch, fasola, kapusta czosnek, kapusta i kalafior (które mogą być przyczyną kolki u dziecka). Trzeba uważać też na potrawy konserwowane, sztuczne barwione i aromatyzowane. Wbrew pozorom szkodliwa jest nadmierna ilość nabiału, unikać należy też mocnej kawy i herbaty, ostrych przypraw, nadmiaru soli oraz owoców cytrusowych. Karmiące mamy muszą – tak jak w ciąży – unikać alkoholu i palenia tytoniu. Używki te mogą mieć bowiem dla dziecka tragiczne konsekwencje – od wymiotów i osłabienia – przez choroby układu oddechowego, czy zapalenia opon mózgowych – aż po zespół nagłego zgonu niemowląt włącznie.

Pamiętaj, każda kobieta po porodzie pozostaje pod opieką położnej środowiskowej. Położne środowiskowe ZLO pomagają swoim podopiecznym w opiece nad dzieckiem, głównie w ramach tzw. wizyt patronażowych, które odbywają się w domu mam i ich dzieci. Takich wizyt odbywa się sześć, a opieka położnej realizowana jest do 42 dnia życia dziecka, następnie przejmuje ją wybrana przez rodziców pielęgniarka POZ. Podczas wizyt patronażowych położna, pracując z dzieckiem, sprawdza i w razie potrzeby koryguje technikę karmienia, aby wyeliminować najczęstsze problemy z tym związane, pokazuje jak noworodka pielęgnować, kąpać, układać, podnosić, i edukuje w zakresie znaczenia dotyku w prawidłowym rozwoju dziecka. Swoją uwagę poświęca nie tyko dziecku, ale i matce, skupiając się na jej diecie, higienie w połogu, powrocie do płodności, a także na kwestiach psychicznych, młode mamy są bowiem nie tylko zmęczone fizycznie, ale często i psychicznie, doświadczając tzw. baby blues, czy nawet depresji poporodowej.

O opiece położnych ZLO więcej przeczytasz tu: https://zlo-jaworzno.pl/polozna-na-cale-zycie/

Skip to content