Zaburzenia odżywiania u dzieci

Otyłość, bulimia, anoreksja, to problemy, z którymi mierzy się coraz więcej dzieci – szczególnie nastolatków – i ich opiekunów. Choć przyczyny i przebieg tych chorób jest różny, każda z nich niesie za sobą poważne, często nieodwracalne konsekwencje dla zdrowia. Jak rozpoznać te przypadłości u dzieci, jak im zapobiegać i jak leczyć?  Rozmawiali o tym uczestnicy spotkania „Ile soli, cukru i kalorii” zorganizowanego przez Zespół Lecznictwa Otwartego.

Otyłość to przewlekła choroba spowodowana nadmierną podażą energii zawartej w pokarmach w stosunku do zapotrzebowania organizmu, skutkiem czego jest magazynowanie nadmiaru w postaci tkanki tłuszczowej. Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że już aż 29 proc. polskich dzieci w wieku 11-18 lat ma nadwagę, a na otyłość cierpi co czwarty z nich. Statystyki otyłości z każdym rokiem wyglądają niestety coraz gorzej, dlatego Zespół Lecznictwa Otwartego realizuje wiele kampanii związanych z profilaktyką tej choroby.

Podczas różnych wydarzeń, w których spółka bierze udział, mierzymy i ważymy dzieci, sprawdzając ich BMI, zachęcamy do prowadzenia zdrowego, aktywnego stylu życia i zdrowej, pełnowartościowej diety. Niebawem ZLO rozpocznie realizację w jaworznickich szkołach kolejnej kampanii profilaktyki nadwagi i otyłości u dzieci w wieku wczesnoszkolnym, dedukowanej  dzieciom, i ich rodzicom i opiekunom – informuje Jacek Nowak, prezes Zespołu Lecznictwa Otwartego w Jaworznie.

Przyczyn otyłości jest wiele, u dzieci najczęściej związana jest ona jednak z przekarmianiem, kiedy dziecko przyjmuje zbyt dużą wartość energetyczną pożywienia w stosunku do zapotrzebowania organizmu. Otyłości sprzyja również brak aktywności fizycznej (który stanowi obecnie podstawę piramidy zdrowego żywienia Instytutu Żywności i Żywienia). Czasem ma także podłoże genetyczne i uwarunkowana jest np. zespołami chorobowymi – jak Zespół Cohena, zaburzeniami endokrynologicznymi, zaburzeniami nastroju, jej źródłem mogą też być przyjmowane leki.

Bez względu na etiologię, otyłość jest chorobą, którą należy leczyć, ponieważ nadmiar tłuszczu w ciele wiąże się z występowaniem nadciśnienia tętniczego, miażdżycy, cukrzycy, kamicy pęcherzyka żółciowego, zmian zwyrodnieniowych układu kostno-stawowego, a czasem nawet niektórymi rodzajami nowotworów – mówi Wojciech Wilk, dietetyk pracujący w Zespole Lecznictwa Otwartego. W zależności od stopnia otyłości metody leczenia obejmują wprowadzenie zmiany stylu życia – odpowiedniej diety i zwiększenie aktywności fizycznej, leczenie dietetyczne i farmakologiczne,  a w przypadku skrajnej otyłości, zagrażającej zdrowiu i życiu – leczenie chirurgiczne. Często też leczenie otyłości (szczególnie tej o podłożu emocjonalnym) warto wesprzeć odpowiednią opieką psychologiczno-psychiatryczną.

Wyniszczająca anoreksja

Na antypodach otyłości znajduje się inna choroba, z którą najczęściej borykają się nastolatkowie, czyli anoreksja, zwana także jadłowstrętem psychicznym. To wyniszczające zaburzenie odżywiania polegające na celowej utracie wagi wywołanej i podtrzymywanej przez osobę chorą. Statystyki pokazują, że na anoreksję cierpi ok. 1 proc. populacji młodzieży, a okres największego zagrożenia przypada na 14-19 rok życia. Przewagę zachorowań obserwuje się u dziewcząt (chłopcy stanowią ok 5-10 proc. przypadków).

– Jadłowstręt psychiczny polega na tym, że osoba chora odbiera siebie jako osobę otyłą, gdy w rzeczywistości może być bardzo szczupła. Anoreksja powoduje wyniszczenie organizmu, pozostawiające często nieodwracalne zmiany. Chorzy z jadłowstrętem powinni być pod kontrolą psychologiczną lub psychiatryczną  – mówi Wojciech Wilk.

Anoreksja to choroba o podłożu psychicznym, na którą wpływ mają głównie czynniki kulturowe, jak promowanie ideału szczupłej sylwetki, czy społeczne oczekiwania atrakcyjności. Nie bez znaczenia pozostają także czynniki rodzinne jak np. występowanie chorób afektywnych lub alkoholizmu, relacje rodzinne, które utrudniają osiąganie autonomii w okresie dorastania, czy też występowanie zaburzeń jedzenia w rodzinie. Specjaliści ostrzegają, że anoreksja prawie zawsze zaczyna się od odchudzania. Młodzież bardzo źle znosi krytyczne uwagi otoczenia w stosunku do siebie i swojej sylwetki, często identyfikuje się ze sławnymi modelkami czy aktorami stosującymi dietę, nastolatkowie łatwo ulegają  presja środowiska i wierzą w skuteczność drastycznych, eliminacyjnych diet.

 – Anoreksja to podstępna (ponieważ chory nigdy nie dostrzega swojego problemu i potrafi opanować uporczywy głód) i szybko postępująca choroba, dlatego opiekunowie powinni być wyczuleni na jej początkowe objawy jak szybki ubytek masy ciała, jedzenie w samotności, przyjmowanie środków odwadniających i przeczyszczających, czy prowokowanie wymiotów bezpośrednio po jedzeniu. Próby nakłonienia chorej do jedzenia kończą się zazwyczaj niepowodzeniem – przestrzega dietetyk ZLO.

Zaawansowana anoreksja przynosi wychudzenie z utratą wagi nawet o 40-60 proc, apatię i depresję Choroba wyniszcza nie tylko fizycznie, ale i psychicznie. Osoby cierpiące na anoreksję mają zaburzenia sercowo-naczyniowe, zaburzenia ze strony układu trawiennego, zmiany dermatologiczne i wiele innych przypadłości, jak np. osteoporoza czy niedokrwistość, znacznie częściej też od osób zdrowych – w związku z obniżoną odpornością – zapadają na przeziębienia i inne choroby zakaźne.

 

Wilczy głód, czyli bulimia

Bulimia to jedno z poważniejszych i niebezpiecznych zaburzeń odżywiania, po których występują zachowania kompensacyjne, czyli „równoważące”. Do najczęstszych takich zachowań, po obsesyjnym przejedzeniu, należą: wywoływanie wymiotów, głodówki, użycie diuretyków, środków przeczyszczających, wykonywanie lewatyw, nadmierne ćwiczenia fizyczne. Bulimia, podobnie jak anerekcja ma podłoże psychiczne i występuje głównie wśród nastoletnich dziewcząt (najczęściej w wieku 13-19 lat). Podobnie też jak w przypadku anoreksji wywołują ją czynniki społeczno-kulturowe oraz rodzinne. Osoby cierpiące na bulimię chorobliwie obawiają się otyłości, a samoocenę budują w oparciu o kształt i masę ciała. Bulimię mogą też wywołać takie czynniki jak kryzysy w życiu rodzinnym, rozwody, śmierć bliskich, niechciana ciąża, a nawet stres egzaminacyjny. Bulimii „sprzyjają” także uzależnienia rodziców, maltretowanie fizyczne i psychiczne oraz tak jak w przypadku anoreksji – występowanie zaburzeń jedzenia w rodzinie.

– Bulimia jest choroba o charakterystycznym obrazie klinicznym – mówi Wojciech Wilk – przed atakiem bulimii chory ma poczucie narastającego napięcia, łapczywie je olbrzymie ilości pożywienia, najczęściej pokarmów tuczących i niezdrowych. Nie ma kontroli nad przebiegiem zdarzenia i towarzyszy mu poczucie niemożności zaprzestania jedzenia. Po ataku odczuwa ulgę związaną ze spadkiem napięcia, a już chwilę później frustrację związaną z poczuciem winy, ta zaś prowadzi do wywoływania wymiotów.

Między atakami – epizodami objadania się – chorzy najczęściej stosują  szczególnie drastycznej diety, przyjmują leki przeczyszczające, odwadniające oraz  „odchudzające”. Intensywnie ćwiczą lub/i piją alkohol i przyjmują narkotyki. Bulimia, obok skutków natury psychicznej, niesie za sobą wyraźne skutki somatyczne związane m.in. z wywoływaniem wymiotów  – Zaliczamy do nich spadek poziomu potasu, magnezu, wapnia, zapalne obrzęki ślinianek przyusznych, zapalne powiększenie trzustki, nadżerki w przełyku i żołądku, zwężenie przełyku, czy zmiany nowotworowe – podsumowuje dietetyk ZLO.

Bulimia, podobnie jak anoreksja, jako choroba o podłożu psychicznym wymaga opieki psychologiczno-psychiatrycznej  i wdrożenia odpowiedniej, naprawczej diety.